czwartek, 11 kwietnia 2013

PALEO

Ostatni weekend spędziliśmy w Gdańsku. W niedziele rano pojechaliśmy do Atlety, na trening z grupą Crossfit 7 A.M.. Był to też ostatni dzień na zmierzenie się z 13.5, dlatego spotkaliśmy Pana Jana Cieślika(poznaliśmy go na szkoleniu z gimnastyki organizowanym przez Crossfit Mjollnir), który nagrywał swoje zmagania. Wszyscy oczywiście mu kibicowaliśmy. To niewiarygodne jak długo świetną formę może zachować człowiek, który o siebie dba! Patrzyliśmy na niego z nieukrywanym podziwem. Jestem mu także bardzo wdzięczna za wszystkie wskazówki, dzięki nim lepiej poczułam 'rwanie'. :) Jeszcze całkiem nieźle wyglądały moje overhead squats, dlatego ten dzień dał mi wiele satysfakcji!
Spotkaliśmy też Lucynę. I dzięki niej od jutra planuję zacząć dietę paleo. Dzisiaj zaopatrzyłam się we wszystkie niezbędne składniki. Owoce, warzywa, orzechy, mięso, ryby, jaja... Ugotowałam też zupę cebulową z przepisu który znajdziecie Barbell Kitchen ! Mam zamiar jeść ją jutro bez sera. Na razie to będzie eksperyment. Chcę sprawdzić jak będzie działał mój organizm bo nie przekonam się dopóki nie spróbuję. Mam tylko nadzieję, że nie poddam się za wcześnie tym bardziej, że Filip nie widzi w niej większego sensu i zawsze odradzał mi jedzenie w ten właśnie sposób.

Nowe spożywcze odkrycie! Woda mineralna Magnesia. Fakt, jest droga, ale ile ma magnezu! I jest smaczna! Moje kolejne postanowienie! Pić więcej wody!

W piątek przyszła nasza paczka z ubraniami z shopcrossfitreebok.com. Koszulki super. Z zieloną do treningu nie mogę się rozstać, jest strasznie wygodna! A Richa wiadomo, że jest super bo jest Richa! :)
W poniedziałek jedziemy do Bydgoszczy do CF163 żeby nagrać WOD kwalifikacyjny na zawody do Łodzi. Łatwo nie będzie...ale właśnie dlatego trenuję crossfit żeby łatwo nie było.

No i kolejna Crossfitowa przygoda nas czeka! Zostaliśmy wolontariuszami na Regionalsach! Teraz zbieramy ekipę ludzi, którzy chcą się wybrać z nami do Danii w maju. Ktoś chętny?;) Już nie mogę się doczekać! Jeszcze w to do końca nie wierzę! Planujemy jechać tam samochodem i prawdopodobnie będziemy w nim spać bo cieżko już teraz znaleźć tam nocleg, a jak już jest to kosztuje majątek. Jednak można znieść tą niewygodę za to, że będziemy mogli tam być!



Dzięki Crossfitowi zwiedzimy kawałek świata. W styczniu byliśmy w Czechach na Czech Beast Challenge, w lutym w Machesterze na Filipa lv 1, a teraz w maju Dania. :) Gdyby nie sport na pewno nie byłoby motywacji żeby zebrać pieniądze i pojawić się w tych miejscach.

Przepraszam za brak spójności, ale zawsze mam Wam tyle do powiedzenia!

Macie jakieś super paleo przepisy?:)

I na koniec tak humorystycznie:)


Facebook: CROSSFIT my love
Mail: anna.wroblewska92@gmail.com



2 komentarze:

  1. Paleo to dobra ścieżka;)Zapraszam http://primabenita.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawo! Tak trzymać! Jeśli chodzi o paleo to nie nazwał bym tego dietą a stylem jedzenia. Zacytuję tu Animka z jednej z naszych paleo dyskucji "chodzi o używanie wiedzy, którą daje nam nauka - paleopatologia i paleoantropologia, które dają nam info jak odżywiali się nasi przodkowie i jak ewoluowali - to jedynie wskazówka w którą stronę iść". Podpieraj się obecną nauką, własnymi doświadczeniami i monitoruj stan zdrowia i samopoczucia. Jak będziecie w trojmiescie to mozemy pogadac o tym. Na Barbell Kitchen nie ma 100% paleo ale tak na prawde nikt nie jest w 100% na tym.. ;) pozdro!
    dejw

    OdpowiedzUsuń