niedziela, 9 czerwca 2013

CAMP COMMUNITY

Byliście kiedyś w CrossFit Mjollnir? To pierwszy w Polsce box CrossFitowy, który prowadzą wspaniali ludzie-Magda Andrzejewska, Rommel Picon i Marcin Kasperski.

 Dzięki nim przeżyliśmy jedne z najlepszych dni w życiu. Dziękujemy za możliwość trenowania z Wami, za wspaniałą atmosferę, którą tworzycie niezależnie od miejsca w którym jesteście. Na tym campie chyba każdy przekroczył jakieś swoje granice. U mnie skończyło się to lekkim przetrenowaniem... Całe ciało odmawia posłuszeństwa i każdy ruch sprawia mi ogromny problem... ale dałam z siebie wszystko i nie mogę mieć do siebie żadnych pretensji. Było mi tylko mega przykro, że nie mogłam zrobić wszystkich WOD'ów. Czasami jednak trzeba posłuchać swojego ciała. I kiedy rzeczywiście mówi 'nie' to dać mu odpocząć, żeby najnormalniej w świecie nie zrobić sobie krzywdy.
Chciałabym mieć w Toruniu takie miejsce... Czekam z niecierpliwością na jakąś progresję w tym kierunku.

Od lipca 2012r, czyli od obozu w Chałupach z dumą chodzę w koszulkach CrossFit Mjollnir(teraz mam jeszcze jedną;)). Z nimi jest zawsze genialnie! Szkolenie z weightliftingu i poznanie Krzysztofa Dołęgowskiego-ultramaratończyka, który uczył nas biegania naturalnego, ale także opowiadał o swoim życiu. On zdecydowanie ma o czym opowiadać i robi to tak, że nie sposób go nie chcieć słuchać nawet po nieprzespanej nocy i paru naprawdę ciężkich treningach. I może być wzorem dla nas, pokażcie mi ultramaratończyka który robi split snatch.:) Ten człowiek ma niesamowitą energię i przez dwa dni rzucał z nami sztangami. Zachęcił mnie też do biegania naturalnego-od poniedziałku biorę się za moje łydki:)
Maraton Des Sables, Maroko(Krzsiek pierwszy od lewej)

Nie sposób też nie wspomnieć o Magdzie, która mimo kontuzji trenuje ciężej niż my wszyscy razem wzięci. 100 czy 200 m burpee long jumps używając jednej ręki to dla niej żaden problem. Jest po prostu niesamowita! Zaraża energią, zawsze wysłucha, da cenne wskazówki i motywuje do ciężkich treningów.

To była trzydniowa dawka pozytywnej energii i motywacji!;) Nowe znajomości, umiejętności!
Przepraszam za budzik Filipa, ale pomyślcie, że ja słyszę go prawie codziennie i od ponad roku nie dał się przekonać żeby go zmienić.!:p

Jeszcze raz dziękujemy organizatorom! Mam nadzieję, że jeszcze coś takiego uda się zorganizować!:) Wszyscy czekamy z niecierpliwością:)

WODy z czwartku:
Nr 1
150 DU
5 rund:
20 HSPU
30 Toes to bar

150 DU
Nr 2
5 rund:
5 bar muscle ups
15 pistols
5 rund:
10 ground to overhead
10 burpee over the bar

15 minut przerwy

Nr3
4 rundy:
30 pull-ups
40 air squats
EMOM 5 burpees
Cash out: 800 m run
SOBOTNI WOD


Jeśli jeszcze nie byliście w CrossFit Mjollnir to gorąco zachęcam!;) Na pewno nie będziecie rozczarowani!
Dzisiaj mam ostatni dzień regeneracji, a od jutra znowu ciężki trening!;)
Dziękuję całej ekipie!;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz